Zasady rozsądnego kupowania na wyprzedażach

Sezonowe wyprzedaże przyciągają do sklepów tłumy – obniżki sięgają 50% czy 70%, co pozwala na spore oszczędności. Trudno nie ulec pokusie wybrania się do centrum handlowego i sprawdzenia aktualnych ofert. Uwagę przyciągają szczególnie sklepy odzieżowe, gdzie za kilkanaście złotych można kupić nowy, markowy ciuch. Podczas zakupu odzieży najłatwiej o impulsywną decyzję, której potem żałujemy. Aby jej uniknąć warto przestrzegać kilku zasad.

1. Zrób listę potrzebnych rzeczy – porządki w szafie skutkują często wyrzuceniem zniszczonych lub za małych ciuchów. Wówczas możemy realnie ocenić, czego nam brakuje i na poszukiwaniu tych rzeczy skupić się podczas wizyty w sklepie.

2. Cena nie jest najważniejsza – wyprzedaże skłaniają do zakupu rzeczy tylko dlatego, że jest przeceniona i kiedyś może się przydać. Jest to błędne przekonanie, które sprawia, że w szafie zalega sporo nieużywanych ubrań. Jeśli ciuch nie do końca jest w naszym stylu lub nie leży idealnie, nie kupujmy go ze względu na niską cenę. Lepiej zrezygnować z zakupu kilku tego rodzaju pozornych okazji i zaoszczędzoną kwotę przeznaczyć na coś innego.

3. Zwracaj uwagę na jakość materiału – asortyment sklepów jest bardzo zróżnicowany i można  w nim znaleźć zarówno rzeczy dobrej jakości, jak również takie, które nie będą służyły długo. Warto zwracać uwagę na materiały, z których produkowane są interesujące nas rzeczy – może okazać się, że pomimo okazyjnej ceny ubranie posłuży nam tylko do pierwszego prania.

4. Nie ignoruj informacji o rozmiarach – wyprzedaże są świetną okazją do tańszych zakupów zwłaszcza dla osób mających nietypowe rozmiary. Takie ubrania sprzedają się w najmniejszych ilościach, więc później ich część zostaje przeceniona. Nie warto jednak ulegać pokusie posiadania niedrogiej i ładnej rzeczy, jeśli jest ona niedopasowana – za duży albo za mały rozmiar nigdy nie jest dobrym wyborem i prędzej czy później ubranie będzie zalegać na dnie szafy.

5. Sprawdzaj ceny – słowo „wyprzedaż” działa jak magnes i często nie sprawdzamy, czy sklep faktycznie oferuje realną obniżkę ceny. Może się okazać, że promocja jest symboliczna, a hasło ma jedynie przyciągnąć klientów.